Mole ubraniowe – długa i uciążliwa walka

Kategoria: Magazyn Zdjęcie do artykułu Mole magazynu Jesieni Wieku

Mole ubraniowe, mimo, że małe i niepozorne, to wieczny problem wielu z nas. Mieszkają w naszych domach, strychach, magazynach i niszczą nasze ubrania, a także dywany, kapelusze filcowe, wyroby z piór, futra, wyroby z wełny, bawełny, obicia mebli. Ponieważ w ostatnich czasach do ubrań zostało wprowadzonych mnóstwo sztucznych włókien mole przestały być aż tak groźne, ale jednak mimo wszystko trudno się ich pozbyć.
Mole ubraniowe (podobnie jak spożywcze)  można zobaczyć latające wokół światła (lamp, telewizorów).
Owady te połyskliwe o żółtym odcieniu, długości ok 9 mm oraz rozpiętości skrzydeł ok. 11mm. Mole żyją około 20 dni, a następnie składają jaja (najczęściej na wyrobach z wełny) i giną. Po 10 dniach z jaj lęgną się larwy., które wędrują w poszukiwaniu miejsca na przepoczwarczenie się. W odpowiednich warunkach mogą rozwinąć się aż 4 pokolenia moli w jednym roku. Na szczęście suche powietrze (szczególnie od kaloryferów) nie stwarza molom dobrych warunków na rozwój, przez co nie są one już taką plagą jak dawniej.
Ciekawy jest fakty, ze latające owady to prawie wyłącznie samce, ponieważ samice prawie w ogóle nie latają.


Jak pozbyć się moli?

Jest to żmudna, ciężka i długa walka. Ale nie poddawajmy się, można ją wygrać.
Zacznij od starannego przejrzenia szaf. Gdy znajdziesz ślady larw lub jajeczek od razu je usuń. Następnie wyprasuj to miejsce bardzo gorącym żelazkiem (przez grubą lnianą szmatkę). Możesz przetrzeć też to miejsce terpentyną.
W przypadku dywanu, dokładnie go odkurz, a następnie poprzez zwilżone wodą z octem lniane płótno przyłóż nagrzane żelazko na kilka minut (w odległości ok. 2 cm od dywanu).
Zimą możesz w trakcie mrozu wynieść zawartość szafy na kilka godzin na zewnątrz oraz umyj dokładnie szafki octem.

Jak zapobiegać molom?

Ponieważ walka z molem jest trudna najlepiej jest zapobiegać.
Bardzo skutecznym sposobem jest naftalina, ale czy jesteśmy w stanie wytrzymać jej zapach? Jest mnóstwo środków chemicznych dostępnych w sklepach, a także przyjemnie pachnących gotowych zawieszek i woreczków zapachowych do szaf.
Można zrobić w łatwy sposób samemu taki woreczek z gazy (lub z pończochy). Do środka wystarczy włożyć wysuszoną skórkę z cytryny, pomarańczy, listki mięty, igły sosnowe, przyprawy kuchenne – liście laurowe, ziele angielskie, goździki. Mole nie cierpią zapachu lawendy, szałwii, którą sami możemy posadzić w doniczce i jesienią zebrać i wysuszyć. Woreczki takie wieszamy w szafie, układamy na półkach, wkładamy do kieszeni ubrań. Znanym i powszechnie stosowanym sposobem jest włożenie do szafki mydła lawendowego lub innego zawierającego silnie pachnące olejki eteryczne. Mole nie lubią też zapachu farby drukarskiej, dlatego przed zimą nasze czapki czy rękawiczki możemy zawinąć w „świeżą” gazetę. Owady te nie lubią także zapachu kasztanów, zatem warto włożyć je do szafy.
Niezbędne w walce jest wietrzenie szafy, układanie ubrań luźno w szafie (szczególnie futra, kurtki) lub trzymanie w  zamkniętych hermetycznie pokrowcach.
Dostępne w sklepach są też zawieszki feromonowi, których zaletą jest brak zapachu, a także wysoka skuteczność. Przyciągają one latające samce moli, przez co przerywają cykl rozwojowy.


Zatem walka okazuje się trudna, ale wytrwałością osiągniemy efekt.

 

Zobacz także artykuł „Mole spożywcze”.